Drogi P.!
Skoro jesteśmy przy potworach, to czas na coś z wyższej półki. To jest, bracie, samobieżna rozrzucarka gnojownikowa. Znaleziona w Beskidzie Śląskim. Stworzona z myślą o tym, aby "dobroczynne łajno" wywieźć tam, gdzie trzeba.
Za moich czasów było super
17 godzin temu
Wspaniałe urządzenie! Rozrzuca gówno jak confetti...
OdpowiedzUsuńAle chyba nie jestem jedynym czytelnikiem Grrratów, nie musisz pisać postów do mnie osobiście? :-)