Ten samochód to największy gwiazdor z przedstawionych na blogu. Wystąpił w obsypanym nagrodami filmie Małgorzaty Szumowskiej: "33 sceny z życia". Volkswagen Golf III generacji w wersji hatchback, był wytwarzany w Europie od roku 1991 do 1997.
Kolejna porcja wspomnień. Kolejny wehikuł, w którym miałem średnią przyjemność kursować. Jazdę w nim osładzał kierowca, który jak nikt opowiadał dowcipy i różne historie z życia wzięte. Polecam odcinek Sondy, w którym prowadzący zachwycają się prototypową kabiną montowaną w Starze 1142. I "żeby szlag najjaśniejszy sk...ysyna j...nego trafił" - jak zwykł wyrażać się o autku wspomniany kierowca.
To jest ten legendarny Jelcz, którym przemierzałem kieleckie ulice i podkieleckie szosy wzbudzając powszechny popłoch jak również złość. Nie wiem co się z nim dzieje. Jeśli jeszcze istnieje, ma 36 lat. Ech, wspomnienia...